wpisy na blogu

Szolunki piętra

Blog: luna2011

Data dodania: 2011-07-31

wyślij wiadomość

Tytuł: Szolunki piętra

Pogoda nie sprzyjała pracy więc dopiero wczoraj mąż pracował tak "normalnie" od 15 do 20. A przedwczoraj to tak pracowaliśmy i schodziliśmy to padało. Ja przedwczoraj wylewałam wodę z pomieszczeń na górze bo trochę jej było. A wczoraj pracowali mąż, ojciec, wujek Andrzej i brat. Pracowali i roboty nie widać jak na razie za bardzo :-(((((

Koniec budowy ścianek

Blog: luna2011

Data dodania: 2011-07-31

wyślij wiadomość

Tytuł: Koniec budowy ścianek

W piątek grabarz. Staszek skończyli pracę. Czyli od wtorku do piątku ( nie całe 4 dni bo i padało i jeden dzień wujka nie było i ostatni dzień też padało więc zaczęli o 10:00 i skończyli ok.14.30.

Piątek popołudniu było dalsze rozszolowywanie - został jeszcze salon i cały korytarz. Wcześniej robił to ojciec, Grzesiek, trochę Piotrek i Andrzej. A w piątek ja, mąż, ojciec i Andrzej.

Sobota - sprzątanie na górze bo było tam nieciekawie i teraz jest ładnie :-))))

Wczoraj zostały jeszcze wykopane 3 dziury pod filary na taras. W sumie będzie ich 5.

daleje ścianki

Blog: luna2011

Data dodania: 2011-07-31

wyślij wiadomość

Tytuł: Dalej ścianki :-)))

Wczoraj pogoda nie sprzyjała niestety :-(((

Przyszedł tylko grabarz i tak po 10 zaczeli pracę. Na obiad przerwało znów deszczem.

Widać juz efekty pracy. Zrobione są 2 ścianki - nad garażem, łazienka - ale jeszcze nie przedzielona , pokój kolo łazienki. Zrobiłam zdjęcia i to fajnie wygląda.

Dziś dalsze prace

Ścianki na górze

Blog: luna2011

Data dodania: 2011-07-31

wyślij wiadomość

Tytuł: Ścianki na górze

Wczoraj panowie przyszli tak jak obiecali tylko jeden później i tak praca zaczęła się w składzie: grabarz, mąż, ojciec, wujek Andrzej Ż, potem doszli wujek Andrzej G., wujek Staszek - murarz i brat. Praca szła ładnie tylko zabrakło pustaków suporeksów a mieli przywieść. Całe szczęście były u nas trochę maksów więc je też trzeba było wykorzystać a potem przyjechały suporeksy :-))))) A i trochę rozbieraliśmy już szolunki w garażu.

Niestety dziś pracy nie będzie :-(((

W nocy była taka burza i padał deszcz że wydawało się że to koniec świata. A teraz pada więc juz godzina 8:40 a tu nic. Trudno - ostatnio nam sie udało i prace murarzy nam nic nie przerwało a teraz tak!!!!!

Trudno - odpoczynek wymuszony :-(((((

Pustaczki

Blog: luna2011

Data dodania: 2011-07-31

wyślij wiadomość

Pustaczki|

Dziś przywieziono kolejne pustaki ( musieliśmy dokupić trochę bo niestety zabrakło - sugerowałam się jednym z blogowiczów ale jakoś u nas trochę inaczej wyszło :-))) )

W sumie to ma być 8 palet. Zostały ładnie rozłożone na górze ( żeby płyta wytrzymała ) i czekamy na przyjście murarzy. Teraz mąż pojechał do murarza - zobaczymy co powie.

Oj dziś był ciężki dzień - malowanie w domu więc trzeba było trochę popracować. Jeszcze nie swojego domu ale co sie uciecze nie uciecze :-)))) Na pewno jak tylko Bóg da czyli zdrowie to we własnym domku też pomalujemy sami i to tak jak chcemy :-)))

Buziaczki pa pa

Wpisz treść komentarza:
tytuł:
treść:*	0
zgadzam się na publikację komentarza na stronach mojabudowa.pl

* Pole wymagane