Dalej szolunki i kapliczki :-))
Data dodania: 2011-08-07
Cały tydzięn praca przy szolunkach i już widać ładnie że praca idzie do przodu :-)))
W sobotę 6.08. wujek Staszek zrobił nam kapliczki dwie. Teraz tylko szolować do końca ( oprócz jednego pokoju od wschodu bo tam nie wiadomo jak ) i szolować , żeby tylko pogoda była. W następnym tygodniu przyjdzie zbrojarz bo mąż był dziś u niego i w tym tygodniu nie da rady. Więc trzeba kupić jeszcze drutu 10.
W piątek dokupiłam jeszcze bloczków solbet na te kapliczki i jeden worek kleju. Mąż zaś kupił 3 worki cementu.
Praca w sobotę szła dobrze i porzed 16 był już koniec pracy. Był też na chwilkę teściu.